Dowcipy

wxph388

wiadomo o co chodzi

wxph388

Ostatnie zdanie Majkela przed śmiercią ?
- Zabierzcie mnie na oddział dziecięcy !

Żul rozsiadł się wygodnie na ławce w parku. W ręku trzyma denaturat, popijając od czasu do czasu, drugą ręką masturbuje się. Po chwili mówi sam do siebie:
-Eh, nie ma to jak szampan i dziwki

Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci:
- Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach?
Wstaje Jasiu i mówi:
- Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus.

Przychodzi dwóch homoseksualistów do sex-shopu i mówią sprzedawcy że chcą sobie kupić gumy. Sprzedawca na to:
- nieźle trafiliście, mam nową dostawę - są na nich nadruki z samochodami!
- na to jeden z nich: weźmy w porsche bo ja lubię szybko i z klasą!
- na to drugi: nie! weźmy w mercedesy bo ja lubię szybko ale i wygodnie!
- na to sprzedawca: panowie coś wam doradzę... najlepiej weźcie w dżipy bo i tak po gównie będzie jeździł.

el'polacco

Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant.
Za nim zatrzymał się Jasio, na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - Mówi policjant, - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk...
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby ci przyniósł lampkę, powiedział policjant i wypisał Jasiowi mandat za "brak świateł".
Jasio wziął mandat i powiedział:
- Ładny koń. Dostał pan go od Mikołaja?
Rozbawiony policjant odpowiedział tak.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chu.. między nogami, zamiast na grzbiecie!

19WTJ89

Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
- Chciałbym zmienić nazwisko.
- A jak się Pan nazywa?
- Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów Uderzający Ich Znienacka.
- A jak chce się Pan nazywać?
- Jebudu.